sobota, 18 czerwca 2016

Lodyna patyku - truskawkowe!























Wszystkie składniki bendujemy i gotowe! No... prawie teraz przelewamy do foremek i wstawiamy do zamrażarki na jakieś 3h. Ja używam foremek do lodów na patyku z ikei i czasem robię wersję z bazylią zamiast wanilii, można również zastąpić cukier puder miodem. Bardzo spodobało mi się robienie domowych lodów to szybki, zdrowy i smaczny sposób na upały i oczywiście zachcianki dzieci;)

środa, 18 marca 2015

Cappuccino - przygotuj sobie poranną kawę

Cappuccino uwielbiam pić o poranku, ta delikatna kawa posypana odrobiną czekolady lub kakao to cudowny początek dnia. Jeśli wypijecie ją z kimś bliskim to już chyba nie można sobie lepszego poranka wymarzyć:) Przygotowuję kawę z pomocą kawiarki ale jeśli macie ekspres do kawy to w zasadzie wszystko jest tak samo tylko ekspres za nas zrobi espresso.

składniki

dobra świeżo zmielona kawa
100 ml mleka 3,5% tłuszczu
starta gorzka czekolada lub 2 szczypty kakao


co potrzebujemy:

kawiarka
malutki rondelek
blender, mikser albo spieniacz do mleka
filiżanka (włosi podają w białych porcelanowych filiżankach)


espresso

Kawiarka składa się z 3 części: 
- podstawa do której wlewamy wodę (nie wyżej niż zaworek bezpieczeństwa!)
- siteczko z lejkiem do którego wsypujemy kawę (nie ubijajcie jej powinna być 
- zbiorniczek z pokrywką, w którym pojawi się gotowa kawa;


Stawiamy kawiarkę na kuchence elektrycznej lub gazowej. Gdy podgrzewamy kawiarkę w zbiorniczku z wodą wytwarza się ciśnienie, które wypycha wodę do góry. Jest to najprostszy ekspres ciśnieniowy - ciśnienie, które wytwarza jest dosyć małe (od 1-4 barów)  ale kawa zaparzona tą metodą jest gorąca i bardzo aromatyczna. Napar zostaje przefiltrowany przez 2 siteczka i nadal wędruje w górę. Dociera do zbiorniczka poprzez specjalny komin. Lepiej nie otwierajcie pokrywki do czasu aż cała kawa będzie gotowa - można się oparzyć! Pokrywkę otwieramy dopiero jak wszystko się uspokoi i przestanie bulgotać. Espresso gotowe!

Warto przy okazji podgrzać również filiżanki - obracamy je do góry dnem i pozwalamy aby ciepła para z kawy ogrzała ich wnętrze.

Latte - zrób sobie w ulubioną kawę w domu


cappuccino

Proporcja wygląda następująco: 25ml espresso + 125ml spienionego mleka (podgrzewamy 100ml mleka i spieniamy tak by miało objętość 125ml - pianka na cappuccino powinna mieć około 1-2cm). Pianka powinna być gęsta i kremowa dlatego nie polecam używania mleka, które zawiera mniej niż 3,5% tłuszczu, mleko najlepiej spieni się gdy będzie miało temperaturę około 60 stopni Celsjusza - gdy zamoczymy palec nie powinniśmy się poparzyć. Za gorące mleko staje się gorzki i kawa będzie niesmaczna. 
Do nagrzanej ciepłym powietrzem filiżanki wlewamy espresso i powoli dolewamy spienione mleko. Całość posypujemy drobnymi wiórkami gorzkiej czekolady lub 2 szczyptami kakao. 

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Lekka sałatka śledziowa z porem i jabłkiem


Sałatka ta jest lekka i świeża w smaku w przeciwieństwie do większości sałatek z dodatkiem śledzia. Jeśli chcecie spróbować czegoś innego to zróbcie ją koniecznie u siebie, na pewno sprawdzi się na imprezę lub po prostu na kolację. Ja staram się jeść ryby kilka razy w tygodniu dlatego szukam coraz to nowych pomysłów na to jak je podać. 

składniki

1/2 kg solonych filetów śledziowych
1 jabłko
1 por
kilka ogórków konserwowych
dymka
3-4 łyżki śmietany
pietruszka
sól, kolorowy pieprz



Filety śledziowe moczymy w wodzie około 2-4h. Po tym czasie dokładnie opłukujemy i kroimy na kawałki około 1cm. Pora oczyszczamy i kroimy białą część na drobną kostkę. Jabłko myjemy, wycinamy gniazdo nasienne i kroimy w kostkę. Dodajemy pokrojone ogórki i dymkę. Całość przyprawiamy, dodajemy śmietanę i mieszamy. 





piątek, 17 stycznia 2014

Prosty i efektowny pomysł na mój ulubiony makowiec


Makowiec to takie ciasto, na które każda gospodyni ma swój  sposób. Postanowiłam podzielić się swoim ponieważ uważam go za najsmaczniejszy makowiec ze wszystkich:) Co ciekawe smakuje on nawet tym, którzy za makowcami nie przepadają - to pewnie dzięki dodatku skórki pomarańczowej. Przepis jest bardzo prosty, nie narobimy się przy nim. Z prezentowanej porcji ciasta wychodzą nam dwa makowce wielkości keksówki. 

składniki

50g świeżych drożdży
500g mąki
4 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
100g stopionego masła
1/2 szklanki podgrzanego mleka
2 jaja
szczypta soli
puszka masy makowej
50g kandyzowanej skórki pomarańczowej
50g płatków migdałów



Drożdże rozprowadzamy w ciepłym mleku z dodatkiem jednej łyżeczki cukru. Pozostawić do wyrośnięcia. Do dużej miski wsypujemy mąkę, dolewamy wyrośnięte drożdże i stopione masło. Wbijamy jaja, dosypujemy resztę cukru, cukier waniliowy i szczyptę soli. Ciasto należy dokładnie wyrobić ręką, tak długo aż będzie odchodziło od ręki. Odstawiamy na 20min w ciepłe miejsce. 
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części, każdą z nich rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 20x30cm. Smarujemy masą makową tak aby zostawić brzegi czyste (około 2cm). Obsypujemy kandyzowaną skórką pomarańczową. Zawijamy każdy prostokąt wzdłuż krótszego brzegu. Zaklejamy brzegi i układamy makowce na posmarowanej masłem blasze lub wkładamy każdy do osobnej keksówki. Odstawiamy znowu na 20-30min. 
Po tym czasie wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika na 30min. 

lukier

100g cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny

Mieszamy oba składniki łyżeczką i polewamy ostygnięte już makowce. Na koniec dla dekoracji posypujemy je płatkami migdałów.




wtorek, 14 stycznia 2014

Antipasti - feta i oliwki w aromatycznej oliwie



Lubię mieć w domu taki słój, z którego w każdej chwili można wyłowić sobie coś dobrego. Feta w kostkach ociekająca pikantną oliwą z oliwek pachnąca rozmarynem. Do swojego słoja dodałam również oliwki nadziewane suszonymi pomidorami i trzy papryczki chilli. Po wyjedzeniu sera i oliwek używam oliwy do przyprawiania - świetnie sprawdzi się w sałatce czy po prostu do polania pizzy lub makaronu. 

składniki

1 opakowanie sera feta (ja użyłam 270g)
garść oliwek
gałązka rozmarynu
1/2 łyżeczki kolorowy pieprz
1/2 łyżeczki suszonego oregano
szczypta soli
oliwa z oliwek - do wypełnienia słoika (u mnie to była 1 szklanka, ale to zależy od słoika)



Na dno słoika wsypujemy przyprawy i dolewamy trochę oliwy z oliwek - mieszamy. Ser delikatnie kroimy w kostki wielkości około 1 cm. Wpuszczamy je do słoika i co jakiś czas delikatnie przechylamy słoik aby ser obtoczył się w oliwie. Dzięki temu nie rozpada się i nie skleja. co jakiś czas dokładamy oliwki, papryczkę i kawałek gałązki rozmaryny. Gdy słoik jest pełny zalewamy wszystko oliwą z oliwek, zakręcamy słoik i odstawiamy w ciemne miejsce. Po kilku dniach gdy oliwa nabierze aromatów z przypraw możemy przystąpić do degustacji.







piątek, 10 stycznia 2014

Suszony schab obsypany ziołami



Od kiedy sama rozpoczęłam produkcję wędlin i zorientowałam się, że to całkiem proste i nie zajmuje mnie praktycznie wcale. Mięso co prawda musi swoje poleżeć ale oprócz cierpliwości nie wymaga od nas wiele. Suszony schab to mój numer jeden! Smakuje trochę jak szynka długo dojrzewająca, przyprawy są przyjemnie skomponowane, a cieniutkie plasterki tego schabu będą znikały szybciej niż sądzicie. 


składniki

1-2 kg schabu bez kości
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki soli

łyżeczka kolorowego pieprzu
łyżeczka czarnego pieprzu
1/2 łyżeczki ziela angielskiego
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka oregano
2 ząbki czosnku
2 papryczki chilli
1 łyżeczka słodkiej papryki



1 dzień

Schab dokładnie myjemy i wycinamy widoczne ścięgna. Osuszamy ręcznikiem papierowym. Obtaczamy w cukrze i zostawiamy na cały dzień i noc w lodówce - najlepiej w misce bo ze schabu wypłynie duża ilość wody. 

2 dzień

Na drugi dzień opłukujemy dokładnie mięso, osuszamy ręcznikiem papierowym i obtaczamy w soli. Wkładamy do umytej i suchej miski i ponownie zostawiamy na cały dzień i noc w lodówce. 


3 dzień

Po tym czasie myjemy dokładnie mięso, osuszamy ręcznikiem papierowym. Przyprawy zagniatamy w moździerzu, tak aby dokładnie się połączyły. Obtaczamy przyprawami mięso i wkładamy je do siatki wędliniarskiej, kabaretki lub zwykłej pończochy (świetnie się sprawdza w tej roli ponieważ zioła się nie sypią). Tak przygotowane mięso wieszamy w ciepłym i przewiewnym miejscu - nie może być tam zbyt wilgotno!

5 dni później

Mamy wędlinę gotową do spożycia:) Tak przygotowany schab można dosyć długo przechowywać, najlepiej wyciągać z pończochy ukroić tyle ile potrzebujemy i odłożyć z powrotem. Z czasem mięso coraz bardziej wysycha ale się nie psuje.